Ładna ta nowa szata, ale poprzednia, z Parachute, była chyba bardziej oryginalna. I rzeczywiście tamten teledysk pasował do nastroju opowiadania.
Podoba mi się czcionka. Żeby jeszcze ten głupi blogger pozwalał na łatwe robienie wcięć przed akapitami (arrrrghh!!!), to by w ogóle było ślicznie ;) Czy Ciebie też to tak strasznie denerwuje?
Ładna ta nowa szata, ale poprzednia, z Parachute, była chyba bardziej oryginalna. I rzeczywiście tamten teledysk pasował do nastroju opowiadania.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się czcionka. Żeby jeszcze ten głupi blogger pozwalał na łatwe robienie wcięć przed akapitami (arrrrghh!!!), to by w ogóle było ślicznie ;) Czy Ciebie też to tak strasznie denerwuje?
No niestety... Między innymi dlatego nie obrabiam tak tekstu, bo zwyczajnie nie mam kiedy ;)
Usuń